wtorek, 21 października 2014

Wehikuł Czasu. Podróżnik IV.

Dziecięce śniadaniowe wspomnienia Kazimierza.*


Kazimierz, lat 7

Rodzicom nie powodziło się wtedy za dobrze. Razem z siostrą i bratem jedliśmy często chleb namoczony w esencji herbacianej posypany cukrem. Czasem były to kromki ze śmietaną i cukrem, rzadziej ze smalcem i krążkami cebuli.

Kazimierz, lat 68, emeryt

Jem kilka kromek z margaryną na zły cholesterol i chudą szynką. Czasami robię sobie do tego sałatkę warzywną, najczęściej z pomidorów. Nie piję herbaty ani kawy. Lubię gorącą wodę z sokiem cytrynowym i słodzikiem.

* To kolejna odsłona naszej współpracy z magazynem Lost&Found. Do numeru specjalnego, którego hasłem przewodnim był "Wehikuł czasu" przygotowałyśmy projekt o pierwszych posiłkach/śniadaniach. Punktem wyjścia była dla nas rozmowa o tym jak ludzie zmieniają się z biegiem czasu, jak i co pamiętają z dzieciństwa i co z pierwszych nawyków im pozostaje w dorosłym życiu. Przepytałyśmy kilka osób i na tej podstawie przygotowałyśmy z nimi śniadania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...