Ślimaczki.

Przepis jest prawdziwym eksperymentalnym wynalazkiem, zwłaszcza nadzienie...

ŚLIMACZKI

Ciasto:
niecała szklanka mleka (1,5 cm od brzegu) :)
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka octu
5 łyżek oleju
2 szklanki mąki
1/3 łyżeczki sody
2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli

Masa:
1,5 szklanki wody
5 łyżek kaszy manny
1/3 szklanki oleju
sól
6 sprasowanych ząbków czosnku (można więcej)

Rozgrzać piec do 200 stopni. Przygotować blachę do pieczenia wyłożoną papierem. Wymieszać mleko z octem i odstawić. W dużej misce rozrobić przesianą mąkę z pozostałymi suchymi składnikami. Do mleka z octem dolać oleju i całość wymieszać z suchymi składnikami. Zagnieść ciasto (będzie delikatne i dość lepiące). Zagotować wodę, posolić, wrzucić czosnek. Gotować kilka minut i rozrobić kaszę mannę. Domieszać olej. Gotować całość około 4 minut, cały czas mieszając. Na podsypanym mąką blacie rozwałkować ciasto na duży prostokąt. Nałożyć i rozsmarować masę czosnkową. Prostokąt zawinąć jak roladę. Rulon pokroić na dość cienkie (około 2-3 cm) kawałki. Ułożyć ślimaczki na blasze i piec około 15 - 20 minut do lekkiego zrumienienia.